Zostań jednorożcem! Maska Unicorn Peel-off Infinity

Która z Was chciała kiedyś zostać jednorożcem? :D Z tą maską to możliwe! Poznajcie ze mną maseczkę Unicorn Peel-off od Infinity, która ma oczyścić skórę a przy tym "wypełnić pielęgnację magią". 

Maski z brokatem stały się ostatnio bardzo modne. Dość długo zwlekałam z zakupem takowej, aż w końcu w Naturze zobaczyłam to cudo. Jednorożce zawsze były moją słabością, nie mogłam jej odmówić!

Jest to oczyszczająca maska typu peel-off z brokatem. Wzbogacona jest w składniki aktywne m.in. aktywny węgiel, które ma pochłaniać zanieczyszczenia i toksyny. Producent zapewnia, że maska głęboko oczyszcza skórę, odblokowuje pory i ogranicza nadprodukcję sebum. 

W Naturze kosztuje ok. 3-4 zł .Niestety nie pamiętam dokładnie, a nie ma jej już na stronie drogerii...

Nałożyłam, przetestowałam i co?

Maska ma silny zapach, który nie trafia w moje gusta. Jest dość gęsta, ale pędzlem nakłada się ją bez problemów. Ma w sobie mnóstwo drobinek brokatu i gwiazdki. Szkoda, że zdjęcie nie oddaje tego, jak ślicznie się błyszczy...

Po wyschnięciu ściągnęła się bez problemów, nie było to szczególnie bolesne. Skóra była gładka i matowa, jednak czy oczyszczona? Nie zauważyłam znacznego oczyszczenia porów, choć same pory widocznie się zmniejszyły. Nie podrażniła mojej skóry w najmniejszym stopniu i za to ogromny plus. Bałam się, że połączenie brokatu i formy peel-off w jakiś sposób może podrażnić moją wrażliwą skórę. 

*Z tego, co pamiętam jest jeszcze różowa wersja maski!*

Podsumowując, jest to fajny gadżet, jeśli lubicie się także bawić pielęgnacją. Znam jednak lepsze maseczki, które lepiej oczyszczają skórę twarzy. 

Dajcie znać, czy testowałyście te lub inne maski z brokatem i co myślicie o takim dodatku w pielęgnacji!